sobota, 14 września 2013

Od Syriusza Prezent

Chciałem   sprawić  mojej  siostrze  i  szwagrowi  prezent  więc  udałem  się  do    Groty  Kryształów  i  szukałem  odpowiednich  dla  nich  prezentów.    Nagle  zobaczyłem  dwa   wisiorki  w  kształcie  dwóch  złączonych  serc.  Wziąłem  je  i  podreptałem  dalej.   Po  kilku  krokach  zobaczyłem  dwie  blaszki  wysadzane  kryształkami  a  po  środku  miały  serce je  też  wziąłem i  pomaszerowałem  dalej.   Po  chwili  znalazłem  dwa  wisiorki  w  kształcie  serca  jeden  był  z  kwiatem  a  drugi  z   liśćmi  je   tak  samo  wziąłem.  Teraz  chwilę  odpocząłem  i  ruszyłem  dalej.   Gdy  przystanąłem  zobaczyłem  dwa  wisiorki-     czerwone    serca-  je  tak  samo  wziąłem.  Mój  ładunek  zaczynał  robić  się  ciężki. Jednak   zobaczyłem  torbę  i  włożyłem  do  niej  wszystkie  moje  znaleziska  i  ruszyłem  dalej.  Wtem  zobaczyłem  naszyjnik  i  tak  samo  jak  wszystkie  inne  rzeczy  tez  go  zabrałem.   Po  kilku  chwilach  zobaczyłem topor. Wziąłem  myśląc  że  się  może  przydać.  Niedaleko  mojego  znaleziska  leżała  włócznia  ją  tak  samo  wziąłem. Koło  niej  leżało  mnóstwo  kryształów  pozbierałem  je  i  wrzuciłem  do  torby.  W  drodze  powrotnej   zobaczyłem  pięć  sztyletów  bardzo  pięknych  je  też  zabrałem. Koło  tych  sztyletów stały  dwie  buteleczki  ze  złotem  je  tak  samo  wziąłem.
  Po  powrocie  do  jaskini  podarowałem  Kicze po  jednym  wisiorku, z  każdych  jakie  znalazłem ( Kicze  dostała  ten amulet  z  kwiatem, a  Kazan  ten  z liśćmi), a Kazan  dostał  drugi  oboje  dostali  po  jednej  buteleczce  ze  złotem,  a  kicze  dodatkowo  jeszcze  ten  naszyjnik.Znalazłem  też  figurki   dwóch  wilków  jedną  ciemną  a  drugą  jasną.  Tą  ciemną  dałem  Kicze  a  tą  jasna  Kazanowi.    Topor,  włócznie  i  jeden  sztylet  dostał  Merlin.  Jeden  sztylet  dostała  Kicze,  jeden  Kazan,  jeden    zostawiłem sobie  i  jeden   Biały  Kieł (jednak  nie  dałem  mu  go  wprost tylko  poprosiłem  Kazana  aby  go  na razie  przechował  i  wręczył  mu  go  jak  podrośnie).  Kryształy podzieliłem  między  jeszcze  nienarodzone  szczenięta  Kicze  i  Kazana. 

 - Proszę  to  dla  was!- Powiedziałem gdy  skończyłem  rozdawać  prezenty.
Kazan dokończ  proszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz