Nie czułam się z dobrze. Bolał mnie brzuch i miałam mdłości.
Nagle
poczułam, że już czas. Niedaleko byli wszyscy więc zawyłam i
wszyscy się zjawili. Poród nie trwał długo po chwili przyszły
na świat nasze szczenięta Ranulf i Afrodyta.
Hamfrey nie mógł opanować wzruszenia i szczęścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz