Robiłem obchód gdy nagle znowu zaatakowały mnie wilki tym razem
nie z dwóch ale z wszystkich wrogich watah. Zanim jeden z
nich złapał mnie za szyję zawyłem i próbowałem się bronić. Nagle
jeden wilk złapał mnie za szyję i zaczął dusić. Nagle
poczułem ból nie do zniesienia i straciłem przytomność.
Kazan dokończ proszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz