Morgan zaprowadził mnie do pary Alpha.
Była to czarna wadera i biały basior. Zdziwil się trochę na mój widok.
Podszedł do mnie biały basior i zaczął mówić:
- Witam cię. Mam na imię Kazan i jestem samcem Alpha. Tam stoi moja partnerka - Kicze. - wskazał głową na czarną waderę. - Co cię sprowadza na tereny mojej watahy? - Szukam domu. Odłączyłam się od mojej rodzinnej watahy. - Witamy w nowej watasze. Morgan oprowadź... - Dejanire... - ...po terenach naszej watachy. - Dejanira chodz. - powiedział Morgan i ruszły. Poszłam za nim. Podczas spaceru Morgan spytał mnie czy nie została bym jego partnerk. Trochę zszokowało mnie to pytanie. - Tak zostanę twoją partnerką. - powiedziałam i Morgan mnie przytulił. Było to przyjemne uczucie. Przy Morganie czułam się bezpieczna. Po chwili wpadłam na fajny pomysł. Odskoczyłam od niego i zaczęłam biec przed siebie. - Dogoń mnie! - krzyknęłam. Usłyszałam jak Morgan zaczyna mnie doganiać. Morgan dokończysz?? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz