Po
rozmowie z Kazanem udałam się w Góry Kubi. Chodziłam sobie po skrajach
terytorium gdy zachciało mi się pić. Zobaczyłam wodospad. Potruchtałam
do niego. Napiłam się. Minęła chwila. Zabolał mnie brzuch. Napiłam się
znowu. Myślałam, że przejdzie. Zabolał mocniej. Chciałam napić się
jeszcze kiedy usłyszałam sowę.
-Ile razy napiłaś się wody z tego wodospadu?
-Dwa.
-Więcej nie pij. To wodospad, którego woda przyśpiesza ciążę o 2 dni za każdym razem gdy się napijesz. Ale można napić się tylko 2 razy w ciągu jednej ciąży, bo może to zaszkodzić szczeniętom.
-Czyli jestem teraz w 5 dniu ciąży?
-Tak.- powiedziała sowa i odleciała.
Wróciłam do jaskini i powiedzialam o tym wszystkim Kazanowi.
*Kazan?*
-Ile razy napiłaś się wody z tego wodospadu?
-Dwa.
-Więcej nie pij. To wodospad, którego woda przyśpiesza ciążę o 2 dni za każdym razem gdy się napijesz. Ale można napić się tylko 2 razy w ciągu jednej ciąży, bo może to zaszkodzić szczeniętom.
-Czyli jestem teraz w 5 dniu ciąży?
-Tak.- powiedziała sowa i odleciała.
Wróciłam do jaskini i powiedzialam o tym wszystkim Kazanowi.
*Kazan?*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz