niedziela, 8 września 2013

Od Syriusza - Martwy człowiek

Tak jak ostatnio pobiegłem nie dopuszczając do siebie myśli o odejściu Neyi. W Mrocznej Puszczy zobaczyłem człowieka. Uniknąłem strzału i rzuciłem się na niego. Zadałem mu cios ale on strzelił mi w pierś jednak mój następny cios go zabił. Nagle z zarośli wyskoczyły dwa wilki. Zaatakowały mnie ale na odsiecz przybył mi Kazan. Stoczyliśmy wielką bitwę byłem bardzo wycieńczony raną w piersi ale dawałem rade.
Kazan dokończ proszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz