sobota, 7 września 2013

Od Moro - Postanowienie

To wszystko jest takie trudne..... Nie wytrzymałam...... Zaczęłam płakać..... Owero od razu mnie przytulił i zaczął pocieszać, mówić, że wszystko się ułoży.....
-Już dobrze Moro.... Ni ma co płakać.... Wszystko będzie dobrze....- mówił.
-Nie Owero, nie będzie dobrze.... To wszystko jest za skąplikowane..... Już nic nie rozumiem, nie radzę sobie.... Ja muszę mieć przy sobie kogoś takiego jak Ty.... Kto mnie pocieszy i pomoże..... - płakałam....
-Pójdę do szmana..... Nie ma innego sposobu- powiedziałam przez łzy....
-Pójdę z tobą.... - powiedział czule Owero... W odpowiedzi kiwnęłam lekko głową...
*Owero?*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz