- Jak to, znowu?! - krzyknąłem rozzłoszczony. - Głupie kundle; żyć nie dają. A ile ich widziałeś?
- Cztery - odparł Syriusz.
Zastanowiłem się chwilę.
- Weź Neyę, Hamfrey'a i Mery i idź z nimi tam gdzie je widziałeś. Ja wezmę Morgana, Owero i Aviriję i pójdę z nimi w góry. Może też kogoś znajdziemy.
- Tak jest - powiedział Syriusz i pobiegł szukać wilków. Ja wziąłem wyznaczone mi wilki i poszedłem w góry. Oprócz zagubionego świstaka nikogo nie znaleźliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz