Pewnego dnia udałem się na obchód. Zaatakował mnie wilk ze stada
Szarych Wilków. Natychmiast przybiegły dwa wilki takie jak tamten
lecz nie zaatakowały walczyłem i gdy tamten wilk zginął tamte wilki
uciekły.
Zauważyłem że Białe Wilki się temu przyglądały jednak
gdy zauważyły że się na nie patrzę uciekły w popłochu.
Powiedziałem o tym Kazanowi który był ze mnie zadowolony.
Kazan dokończ proszę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz