Wróciłam do jaskini ze spuszczoną głową. Byłam
przygnębiona... Chociaż nie - byłam zrezygnowana i czułam się dennie.
Podeszłam do Merlina i spytałam:
-Merlinie, czy mogę Cię prosić na stronę?wtorek, 10 września 2013
Od Moro - Do Merlina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz