- O czym myślisz?
-O matce?- Powiedziałem.
- Czy ona żyje?- Zapytała Mery.
- Nie. Tak samo jak ojciec i siostra.- Powiedziałem zasmucony.
- Tak mi przykro. Moi rodzice też nie żyją ale ty straciłeś i rodziców i siostrę.- Powiedziała zasmucona Mery.
- Hamfrey chciała bym cię zapytać czy nie został byś moim
partnerem. Bo ja Cię naprawdę kocham.- Wyznała mi Mery.
Hamfrey proszę Cię dokończ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz