Od Kazana - CD Wyprawa

Było mi smutno. Moon był naprawdę dobrym wilkiem. Do tego nikt nie wiedział co się stało... I nagle mnie olśniło! Któraś z wrogich nam watah musiała go zaatakować. Moro płakała. Wtem Kicze wtuliła swój pysk w moją szyję i też zaczęła płakać. Czułem unoszącą się woń śmierci. Czy nadeszła? Tego nie wiedziałem. Uniosłem łeb i wydobyłem z siebie żałobne wycie. Po chwili dołączył do mnie Owero, Merlin, Avirija i reszta. Wszyscy prócz Moro wyli...