Zobaczyłam stado o którym mówiła Kicze. Przestraszyłam się bo nie
wiedziałam czy mnie widzieli czy nie. Szpiegowałam ich i gdy ich
przywódca powiedział, że chce poszukać nowego miejsca na osiedlenie
koło mnie stanął Kazan. Przysłuchiwaliśmy się ich rozmowie.
*Kazan dokończ proszę*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz